Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biebrzański Park Narodowy płonie. Spłonęło już 2 tysiące hektarów łąk i lasów (zdjęcia, wideo)

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Biebrzańska Wiedźma Poprzednie Następne
Kolejny dzień strażacy walczą z żywiołem, który trawi ogromne przestrzenie bezcenne przyrodniczo terenów chronionych.

To największy pożar od 17 lat. W niedzielę (19.04) paliły się torfowiska w basenie południowym pomiędzy groblą na Biały Grąd oraz rowem Klimasówka. Spłonęło 1,4 tys ha na styku trzech powiatów: augustowskiego, monieckiego i sokólskiego. Akcja zakończyła się we wtorek rano (21.04), ale wkrótce po tym służby znów musiały stanąć do walki. Słupy dymu i ognia ukazały się w basenie środkowym, pomiędzy Lasem Wroceńskim, a Wilczą Górą. Popołudniu pożar dotarł już do wydm Tchórze Grzedy i uroczyska Nowy Świat.

Do godziny 15 pożar objął ponad 1,4 tys. hektarów Parku. Straż pożarna starała się docierać jak najbliżej. Ale paliły się nieużytki, zarośla wierzbowe i trzcinowiska, do których nie ma dróg dojazdowych. Strażacy i służby Parku musiały też pokonać Biebrzę w miejscu, gdzie nie ma mostu. Prom we Wroceniu od rana przewoził auta z ludźmi za Biebrzę. Potem pieszo musieli oni dotrzeć do pożaru i gasić ręcznym sprzętem - tłumicami. A to nie jedyny problem.

Biebrzański Park Narodowy. Płoną łąki nad Biebrzą (zdjęcia)

- Teren jest trudno dostępny. Nie możemy użyć pojazdów gaśniczych. Wielokrotnie musimy przebyć pieszo kilka kilometrów, aby dotrzeć do ogniska pożaru. Podstawową trudnością jest jednak zmieniający się, silny wiatr, który rozdmuchuje ogień na nowo lub przemieszcza w inne miejsca - przyznaje mł. bryg. Paweł Woźniewski z Komendy Powiatowej PSP w Mońkach. Sytuacja jest dynamiczna.

We wtorek (21.04) na linii wielu kilometrów ognia z żywiołem walczyło około 100 strażaków, w tym 10 zastępów z JRG Mońki oraz ponad 40 druhów z jednostek OSP z terenu gminy Goniądz. Z ziemi i z powietrza monitorowano ogniska pożarowe. W zlokalizowaniu ich pomagały drony komendy wojewódzkiej PSP, 1 Podlaskiej Brygady Wojsk Terytorialnych oraz Lasów Państwowych. Ta ostatnia służba na pomoc ratownikom w gaszeniu pożaru wysłała cztery samoloty Dromader, z których każdy zabierał 1800 litrów wody.

Czytaj też: Pożary w Biebrzańskim Parku Narodowym. Do walki z ogniem strażacy ściągnęli samolot (zdjęcia)

Najgorszym niebezpieczeństwem jest to, że może zająć się torf pod powierzchnią. Dlatego w akcję włączyli się też pracownicy Parku. Mają nocne dyżury. Gdzie się da dojechać, dogaszają pożarzyska wodą z beczkowozu.

Służby Parku z bólem serca patrzą na swoje tereny trawione przez ogień. Myślą o spalonych siedliskach rzadkich gatunków ptaków, zwierzętach uciekających przed ogniem. Pożar spowodował poważne straty w biebrzańskiej przyrodzie. "Rany" będą się goić latami.

- Przez suszę ogień nie ma gdzie się zatrzymać. Choć angażujemy wszystkie swoje siły i środki pożarem zagrożony jest cały obszar Parku - mówi ze smutkiem Andrzej Grygoruk Dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego. - Znikają kolejne szczeble wieży troficznej. Czekamy na deszcz. Dzięki temu przynajmniej roślinność mogłaby się odrodzić. Po niej fauna. Bez tego naturalna regeneracja tego obszaru będzie trwała latami.

Za żalem z powodu strat, idzie ogromna wdzięczność służbom zaangażowanym w ratowanie Parku. Dyrekcja chce wesprzeć przynajmniej Ochotnicze Straże Pożarne w odkupieniu zniszczonego w czasie działań sprzętu (tj. tłumic, małych motopomp) oraz paliwa.

Darowizny na doposażenie ochotniczych straży pożarnych i gaszenie pożarów w Biebrzańskim Parku Narodowego można wpłacać na specjalne konto Bank BGK 31 1130 1059 0017 3397 2620 0016 wpłaty tytułem: "darowizna pożar 2020". Więcej informacji na stronie internetowej Parku www.biebrza.org.pl.

Tu oglądasz: Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na monki.naszemiasto.pl Nasze Miasto