Dla strażaków to była doba z płonącymi samochodami. Pierwsze stanęło w ogniu na drodze powiatowej w Śnietnicy.
- Samochodem podróżowało dwie osoby – relacjonuje Dariusz Surmacz, oficer prasowy KP PSP w Gorlicach. - Wyszły z pojazdu, zanim ten stanął w płomieniach – podkreśla.
Najpewniej przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej.
Drugi z samochodów zapalił się dzisiaj rano w Kobylance. Do zdarzenia doszło w pobliżu cmentarza. Gdy strażacy dotarli na miejsce, okazało się, że samochodem podróżowała jedna osoba.
- Na szczęście nic się jej nie stało – dodaje rzecznik.
Strażacy ugasili płomienie, na czas akcji droga była nieprzejezdna. Straty zostały oszacowane na około pięć tysięcy złotych.
Oni dostali się do Europarlamentu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?